www.poreba2.fora.pl

kamyk

Wydaje mi się ,że to bardzo ważny temat i dotyczy Nas wszystkich choć kilku osób w szczególności.
To co tu piszę chcę by było ostrzeżeniem dla innych i kwestią do przemyślenia dla naszej wspólnoty celem lepszego zabezpieczenia lub najzwyklejszego MYŚLENIA współlokatorów.

W dniu 19 lipca w godzinach porannych lub w nocy z 18/19 lipca z drugiej klatki bloku 9 SKRADZIONO 3 ROWERY. Sad

Rowery stały 1 na parterze przy drzwiach w wiatrołapie bez zabezpiecznia (co moim zdaniem było zachętą dla złodzieja lub ich kilku), 2 rowery skradziono z klatki schodowej na wyższych piętrach.

Może ktoś coś widział lub słyszał? Jacyś obcy ludzie kręcący się po klatce?
Jedno jest pewne ,że rowery zostały skradzione!!!
Nie zostawiajcie Nic wartościowego na klatce schodowej. To jedna sprawa . A druga : Ludzie ZAMYKAJCIE DRZWI DO KLATKI - KLATEK. W każdej klatce jest przewietrzanie na dachu i drzwi wejściowe do klatki stojące otworem ,chciał nie chciał- same zapraszają złodzieja.
Była mowa na zebraniu o monitoringu ,żeby zamontować na blokach .. jak do tej pory jest kilka osób zainteresowanych takim rozwiązaniem - i to chyba większość to osoby już okradzione. A przypominam ,że skradziono już 2 rowery z bloku B ,okradzione piwnice w bloku B, kradzież motocykla z parkingu -sąsiada z pierwszej klatki i dziś 3 rowery.
Myślę ,że wartość skradzionych rzeczy przekroczyła 10 - 15 tysięcy złotych. Ile kosztuje kilka kamer? Dzięki nim na pewno taki ZŁODZIEJ DEBIL zastanowi się ,że może zostać gdzieś nagrany. I może kilku sąsiadów będzie miało to szczęście ,że ich nie okradną.

Dziś okradli sąsiadów z 2 klatki , jutro mogą okraść Ciebie.... ZAMYKAJ DRZWI DO KLATKI I ZWRACAJMY UWAGĘ TAKŻE NA MIENIE SĄSIADÓW.NIE ZOSTAWIAJCIE RZECZY NA PARTERZE W WIATROŁAPIE I PILNUJMY DRZWI. Wielokrotnie drzwi są "ROZWALONE" na oścież bo komuś zechce się wietrzyć klatkę .... a to pokusa dla złodzieja!!!
I przemyślmy monitoring bloków a wg. mnie koszt wydany na ten cel zwróci się wielokrotnie dzięki ograniczeniu kradzieży.

Zwracajmy także uwagę na osoby obce kręcące się po klatkach .Nie obawiajmy się zapytać co tu robią lub nawet takie osoby wyprosić - a były już takie przypadki . Nie wpuszczajmy domokrążców... bo ty litujesz się nad nim a on Ciebie pozostawi bez litości ,ze zszarpanymi nerwami i "odchudzonym" portfelem.

Goś

Myślę,że warto jednak spławiać osoby, które TYLKO (rzekomo) chcą zostawić ulotki w skrzynce. Wiem, że niektórzy sąsiedzi otwierają drzwi -tylko jaka jest pewność, że osoba taka zostawi ulotki i sobie pójdzie, a nie zacznie myszkować po klatce w poszukiwaniu łatwego łupu? Wiem, że być może niewiele to pomoże, ale może warto porozklejać ogłoszenia, że skrzynki na ulotki znajdują się na zewnątrz i że na teren prywatny, jakim jest również klatka schodowa, nie mają wstępu osoby roznoszące ulotki, zbierające na "dziwne" fundacje itp.

kamyk

Ja jestem za... jest skrzynka na ulotki to niech sobie tam leżą . A tu co chwila w skrzynki pocztowe powkładane śmiecie reklamowe.

alu

Wspolczuje skradzionych rzeczy.

Pomijajac oczywiste oczywistosci (nie otwieranie ulotkarzom i innym domokrazcom, pilnowanie by zamykac drzwi do klatek i garazu)..

A moze wykorzystac wreszcie te wspolne pomieszczenia, zamontowac tam jakis mocnowyjacy alarm i zrobic tam z glowa skladzik rowerow (przemyslec zakup stojakow, by wygodnie moc je wyciagac) i innych rzeczy (z umiarem - hulajnogi czy inne dzieciece wartosciowe pojazdy)?
Czesc osob moze sie nie zgodzic na robienie graciarni, ale z tego co wiem, to w pierwszej klatce juz jedno pomieszczenie jest zajete przez czesc sasiadow, to moim zdaniem nie jest fair.

krzysiek

Pisalem juz o ogrodzeniu monitoringu itd rok temu...Wtedy czesc osob bzdurnie pisala zeby nie robic getta...Moze jak spotka te osoby jakas krzywda to moze w koncu zmienia zdanie..Nagminne jest nie zamykanie drzwi wejsciowych do garazu z bloków przez mieszkancow...Ostatnio pisalem,ze ktos blokowal mechanizm zmykania bramy wjazdowej na parking podziemny(podejrzewam Orion zeby wietrzyc sciany) i robotnicy wchodzacy do bloku 9B do pomieszczenia Oriona,nie dosc ze nie zamykaja na klucz drzwi z parkingu to robia chlew na dole,wchodzac w buciorach z placu budowy.Zrobilem tez kilka razy zdjecia samochodow kozakow ktorzy bezmyslnie blokowali droge p/poz

kamyk

Krzysiek, grodzenie nie ma (według mnie )sensu ,ale monitoring owszem. Założyć kilka kamer na blokach i w garażu i niech się nagrywa . Na pewno kamery odstraszają potencjalnych rabusiów.A koszt instalacji dla całej wspólnoty pewnie nie wyszedł by drogo .Pewnie taniej niż wartość skradzionych już rzeczy .A co jeszcze zginie to czas pokaże.

Ja jestem za monitoringiem.

Goś

Skoro niektórym mieszkańcom nie chce się zamykać zarówno drzwi wejściowych do klatek, jak i przejść między garażem a klatką to i nie będą zamykać furtki/bramy na teren wspólnoty. Co z tego, że wspólnota obok ma ogrodzenie, jak non stop jest ono otwarte? Natomiast moim zdaniem warto zastanowić się nad odgrodzeniem naszego terenu od strony pola, żeby ograniczyć przechodzenie nastoletnim debilom, którzy wracając z popijaw na Węglinku dla zabawy kopią lampy przed naszym blokiem. A monitoring... Cóż... W tym roku i tak pewnie nie damy rady, bo całość funduszu remontowego pochłonie walka z Orionem i jego niedoróbkami (ekspertyza itp.). Już nie będę nikomu wypominała jaka była walka o podwyższenie o 10gr funduszu remontowego... Jak widać przydaje się nawet w nowych blokach.

krzysiek

Oczywiscie ze nie ma zabezpieczen 100% skutecznychJesli nie zamykamy drzwi wejsciowych do klatek z parkingu to i ogrodzenie przy takim podejsciu nie ma sensuale.Jednak niepodwazalnym faktem jest ze w ogrodzonych wspolnotach jest mniej wlaman i kradziezy i poczucie bezpieczenstwa jest wieksze.Za monitoringiem jestem jak najbardziej natomiast uwazam ze znajada sie przeciwnicy i temat umrze na forum jak w wiekszosci i znowu narodzi sie przy kolejnych kradziezach

ioda

Kradzieże... Trudno ogarnąć temat bo oprócz braku konsekwencji w zamykaniu drzwi dodatkowo kręcą się "obcy" fachowcy, sporo jest też mieszkań na wynajem z rotującymi się najemcami...
Nawet dzieci z sąsiednich wspólnot podpatrzyły niektóre kody i same wchodzą...
Nie wiem czy to prawda, ale obiło mi się o uszy że w jednej z sąsiednich wspólnot kradzieże organizował... syn dozorcy:(
A właśnie, czy jest możliwość zmiany kodu we własnym zakresie? Może ktoś wie?

Goś

Jest, zaraz poszukam i wstawię link do informacji jak zmienić kod w domofonie.

Mam! [link widoczny dla zalogowanych] Strona 22 - jak zmienić kod w domofonie. Polecam każdemu!

ioda

GOŚ - dziękuję pięknie!