www.poreba2.fora.pl

Agusia

Drodzy sąsiedzi, może się orientujecie jak prawnie wygląda spalanie śmieci /papierowych/? mam na myśli, czy jakieś przepisy zabraniają spalania np. tektur... bo jak tak zerknęłam na te nasze kontenery, to większość to po prostu tekturowe pudła. Jeśli nie byłoby żadnych sprzeciwów, może można by było póki co /tzn przez ten okres remontów i przeprowadzek/ co jakiś czas robić ognisko z tych tektur? Oczywiście jeśli to nie jest zabronione.

wuaeriate

Niestety z naszych kontenerów korzystają niekiedy robotnicy pracujący na sąsiednich budowach. Brak ogrodzenia zwiększa skalę tego zjawiska.

Ustawa o odpadach reguluje spalanie odpadów.
Rozdział 2 Zasady gospodarowania odpadami

Art. 13. 1. Odzysk lub unieszkodliwianie odpadów może odbywać się tylko w miejscu wyznaczonym w trybie przepisów o zagospodarowaniu przestrzennym w instalacjach lub urządzeniach, które spełniają określone wymagania, z zastrzeżeniem ust. 2-4.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do:
1) posiadaczy odpadów prowadzących odzysk za pomocą działań określonych jako R10 w załączniku nr 5 do ustawy,
2) osób fizycznych prowadzących kompostowanie na potrzeby własne.
3. Dopuszcza się spalanie pozostałości roślinnych, poza instalacjami i urządzeniami, jeżeli spalanie to nie narusza odrębnych przepisów.

Agusia

dzięki:) mój mąż już raz się tak wkurzył na te walające się tektury, że chciał je spalić, ale jak się okazuje dobrze że tego nie zrobił, bo nie posłużyłby przykładem.

Gość

Palenie ognisk na terenie miasta Lublin jest zabronione uchwałą... I grozi za to mandat od 50zł - 500zł.

mieszkanka11 · Gość

co za idiota postawił altanke na smieci tuż obok mojej klatki w sześciopiętrowcu? altanka nie jest tam gdzie powinna i prosze osoby odpowiedzialne za zabranie jej na swoje miejsce czyli za szlabanem, nasz zarzadca pan janiec albo nie mysli normalnie albo cos mu się pokrecilo jesli mysli że będe miala wysypisko smieci pod oknem, nasz zarzad powinien sie tym natychmiast zając!

A.Pitera członek zarządu

sznowna sasiadko, bez nerwów - to nie jest miejsce docelowe dla altanki.
Altankę postawiono tam tylko tymczasowo, bowiem najpierw trzeba przygotować teren, na którym ma stanąć.
Jak szanowna Pani zapewne zauważyła nie są tam wstanione nawet pojemniki na śmieci.

Gość

ja myślę, że to niedocelowo i że bardzo szybko ktoś to przestawi już w poniedziałek, bo zapachów smieci nie mam ochoty wąchać z okna w kuchni podczas robienia obiadow, a najpierw powinno sie przygotowac miejsce pod altanke a potem dopiero ja przywozic a nie odwrotnie!!! to zle swiadczy o przygotowaniach do tego a ktos kto tego pilnowal nie zna sie na organizacji

lokator · Gość

spokojnie sasiadko - u nasz wszystko trwa miesiacami, budowa ogrodzenia także, likwidacja usterek także, za to aż miło popatrzeć jak idzie budowa ogrodzenia pod nową inwestycję willowe2 tam to dopiero uwijają się z pracą pomimo deszczy, suszy, wiatru i przeciwności losu. u nas natomiast budowa ogrodzenia wokol 11,13 i 15 graniczy z cudem i mysle ze za rok będą w stanie je wybudowac jesli nie spotka ich jakas kleska żywiołowa, prezes willowj 2 powiniec pojsc koniecznie do kosciola w niedziele i sie wyspowiadac bo jego grzechy wolaja o pomste do nieba,

Schack

Przynajmniej z drogą się uwijają, wczoraj wracalem o 23 to jeszcze stało sporo maszyn asfal był kładziony itp. w tej sprawie nie można nic zarzucić Very Happy

_KazmirZ_

Jak czytam co poniektóre posty, to nie dziwię się, że w naszej Wspólnocie jest tak jak jest. Zainteresowanie działaniem na niskim poziomie, natomiast "mundrych" na forum bez liku. Mieszkanka 11 jak już ludzi od idiotów jest w stanie wyzywać, to powinna przynajmniej nazwiska z dużej litery pisać (takie w tym kraju obowiązują zasady).
Pozostałym udzielającym rad organizacyjnych polecam kandydowanie do Zarządu przy następnej okazji. Nie ma altan - tragedia, pojawią się - jeszcze gorzej. Normalnie dramat psychologiczny.

15 · Gość

Popieram
Na forum kłapią dziobem , a coś od siebie to nie daj Boże
Żenada nic tylko narzekanie i narzekanie ,

uslow · Gość

Do osób, które czystości uczyły się od zwierząt apeluję o nie pozostawianie kartonowych pudeł, foliowych opakowań i worków nad którymi fruwają muchy obok wiaty śmietnikowej przy bloku nr 13, tylko wnoszenie tych cudów do środka, od tego mamy wiatę - robi się większy syf niż kiedy jej nie było. Wszyscy chyba otrzymaliśmy klucze pocztą, a i o jedno miejsce parkingowe będzie więcej. Z góry dzięki.

Do _KazmirZ_ :
Co do działań, osobiście byłem współtwórcą i uczestnikiem czynu społecznego (sprzątanie terenu za placem zabaw), a potem wielokrotnie proponowałem i deklarowałem chęć udziału w nowych przedsięwzięciach - po pewnym czasie w związku z brakiem odzewu ręce opadają.

A co do kandydowania do Zarządu, to pomyślę bo czasami mam wrażenie, że część Zarządu chyba nie do końca słucha głosów dobiegających od członków Wspólnoty zajmując się rzeczami, które sam uznaje za dobre (mowa o spolegliwości w związku z formułowaniem projektów uchwał, o których była mowa już ponad grubo miesiąc temu i poddanie ich pod głosowanie) lub robi za słupy. Oczywiście duży plus za wyklarowanie sprawy z placem zabaw i wiaty śmietnikowe, ale to i tak nam się należało od Dewelopera.

Członkowie Wspólnoty mają prawo wiedzieć co aktualnie dzieje się w Zarządzie, a zdanie każdego z członków Zarządu odnośnie odnoszące się do określonych spraw powinno być obwieszczane ogółowi mieszkańców (podobnie jak w polityce).

P.S. A teraz czekamy aż odezwą się zainteresowane, przysłowiowe nożyce. Każdy ryzykuje, nawet ja tym postem.
_________________ Cool