www.poreba2.fora.pl

Gość · Gość

Przepraszam, ale głosowania w sprawie wysokości zaliczki na fundusz remontowy nie było.
Jeżeli mnie nie stać na opłacenie ogrzewania to Wspólnota ma mi to ogrzewanie opłacić ????
Dom to nie byle co. Nie wystarczy go kupić ale trzeba go utrzymać i dbać o niego, żeby jak najlepiej służył jego mieszkańcom. To może wcale nie będziemy sprzątać? Mieszkanie w chlewiku dla niektórych też może być czymś przyjemnym.
Jak widać, część osób próbuje wpłynąć na ustalenie wysokość opłat na podstawie swojego "widzi mi się", a nie faktycznych przyszłych wydatków na które trzeba się przygotować.

_KazmirZ_

Głosowania w rzeczy jakichkolwiek stawek w dniu wczorajszym rzeczywiście nie było. Aczkolwiek fajnie było by, gdyby użytkownicy formum dawali coś od siebie konstruktywnego zamiast jedynie krytyki. Jeżeli użytkownik "gość" uważa, że stawka jest za niska i powinna wynosić 40-50PLN od mieszkania, powinien również przedstawiś kalkulację na jakiej podstawie uzyskał takie wyniki. Ja osobiście również wychodzę z założenia, że lepiej na funduszu remontowym jest mieć zapas finansów niż ich niedobór. Nie da się jednak jak to sugeruje przedmówca "łatwo przewidzieć" kosztów remontów. Nie jesteśmy w stanie uzyskać informacji co w naszej wspólnocie będzie wymagało wymiany, naprawy po okresie gwarancyjnym.
Temat na pewno burzliwy i jak najbardziej do poruszenia na przyszłym zebraniu.

felx · Gość

Witam.
Też jestem zdania, że fundusz powinien byc nieco wyższy. Przez 3lata mamy problem z glowy, ale pozostaje na temat słynnego "parku" i jeszcze kilku innych tematów np. placu zabaw i zieleni (nie mam pojecia czy Willowa coś zrobi w tym temacie). Część środków z tego funduszu może być przeznaczona na te cele chyba że zrobimy dodatkową składkę. Ponadto wraz z NOWYM zarządcą można oszacować naprawy które pojawią się w perspektywie jakiegoś okresu, wycenić je i bedziemy mieli szacunkową minimalną wartoś składki na fundusz remontowy.

pozdrawiam

Gość · Gość

Nie jestem dosłownie za tym aby fundusz remontowy wynosił 40 - 50 zł od mieszkani, ale aby ta kwota oscylowała w tych granicach oczywiście w zażeleżności od metrażu mieszkania.
Nie muszę podawać kalkulacji tej stawki. Wystarczy prześledzić wysokości tego składnika w innych wspólnotach i spółdzielniach. Ewentualne nadwyżki środków pozostaną przecież na koncie naszej Wspólnoty

gosiak

Sorry, ale nie zamierzam płacić 50zł za mieszkanie na fundusz remontowy, jak komus cieknie dach i ma obawy ze mu zaleje mieszkanie to niech teraz zglasza usterki za darmo do naprawy a nie manipuluje liczbami

komanch · Gość

Gość · Gość

Witam
Po pierwsze nie napisałem że stawka ma być 40-50zł tylko 30-40 zł (zależna od metrażu). Może to jest trochę zbyt duża suma. W pierwszej chwili myślałem że tą kwotę można przeznaczyć na tak zwane "zagospodarowanie terenu" ale już ktoś wyjaśnił że taka opcja nie wchodzi w grę. Więc moze rzeczywiście powinniśmy zostawić tą stawkę 30gr/m2. Trzeba to wszystko skalkulować, oszacować co i kiedy się może zepsuć lub powinno być poddane renowacji. Pozdrawiam

komanch · Gość

Rozmawiałem ze znajomym z Agatowej żeby uzyskać informacje, jakie oni mają opłaty - tak dla porównania. Obecnie ich łączne koszty za mieszkanie 50m2 to 250 złotych miesięcznie w tym około 100 zł za CO. Po rozliczeniu rocznym w minionym roku za CO miał nadpłatę. Jeśli znajdzie umowę jutro przedstawię dokładne zestawienie. (Rozlicza ich KSJ)

Za zieleń zapłacili jednorazowo po 60 zł.

Warto by było ustalić ile faktycznie może kosztować ogrzewanie Logotermą - z założenia miało być tańsze od podłączenia do miasta; zaś proponowana kwota zaliczkowa wychodzi dużo drożej:(

sąsiad

Albo załóżmy dwa fundusze:

Remontowy np: 0,20gr/m2 plus

Zagospodarowanie terenu (zieleń ławki plac zabaw ogrodzenie itd) np: 0,15gr/m2

co daje 0,35gr/m2.

wuaeriate

Cieszę się, że jest szansza na zmianę niektórych poglądów u sąsiadów. Uważam, że stawka 30groszy/1mkw powinna być w 1 roku ostatecznie zatwierdzona. Nasze Spotkania zgodnie z Ustawą muszą odbywać się raz w roku w 1 kwartale, wiec nie widze przeszkód, aby z każdym rokiem zwiększać stawkę o kilka groszy na fundusz remontowy. Powinien to być jednak stopniowy wzrost, ale nie już z pierwszym rokiem placić tak duże kwoty. Jeszcze raz chcialbym zauważyć, że nie każdego może być stać na takie koszty. Jeżeli ktoś nie będzie wplacał pieniędzy wogóle na fundusz remontowy to będzie to wtedy duży problem dla nas wszystkich - nie jest łatwo i tanio wyegzekwować należności wobec Wspólnoty przez osobę która nie placi. Będzie to problem dla obecnego Zarządu. Dlatego też, uważam że jako WM musimy brać pod uwagę nie tylko siebie, ale także innych.

Oczywiście jestem także za zbieraniem danej kwoty na zagospodarowanie terenu, możemy taką zbiórkę przeprowadzić np w ciagu 3 najbliższych miesięcy np marzec-maj i przeznaczyć ją na posadzenie drzew, krzewów, plac zabaw, ławki...
Ta zbiórka byłaby jednorazowa i nie mialaby związku z funduszem remontowym który byłby placony co miesiąc.

sąsiad

A po za tym trzeba się dowiedzieć na co z funduszu remontowego można dokładnie przeznaczyć pieniądze żeby to nie kolidowało prawnie.

Ja osobiście jestem za stawką od mieszkania a nie za m2 ponieważ dlaczego mam płacić więcej na fundusz niż ci co mają mniejsze mieszkania przecież trawnik, czy ławeczki czy nowy dach lub ogrodzenie, malowanie klatek nie ma się ni jak do metrażu mieszkania.

sąsiad

Takie drobne moje zdanie. Smile

Gość

komanch · Gość

* komanch

wuaeriate

Art. 17. Za zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej odpowiada wspólnota mieszkaniowa bez ograniczeń, a każdy właściciel lokalu - w części odpowiadającej jego udziałowi w tej nieruchomości

Ustawa o wlasności Lokali.