www.poreba2.fora.pl

wuaeriate

W bloku na Onyksowej 11 w 1 klatce na 4 piętrze występuje nielegalne pobieranie prądu części wspólnych na potrzeby jednego z mieszkań. Sprawa została zgłoszona już do Zarządcy.

gość · Gość

to właściciel mieszkania nr XX - kabel ciągnie się do tego mieszkania.

Ale mamy sąsiada, to po prostu złodziej!!!!!

A my wszyscy za to płacimy!!!! Właśnie zasponsorowaliśmy sąsiadowi remont mieszkania - nie dziwne że mamy takie wysokie rachunki za energię wspólną.

A tak przy okazji - ciekawe jak długo ciągnie na kradzionym prądzie i gdzie są najbliżsi sąsiedzi, przecież powinni to od razu zgłosić.

wuaeriate

Powyższa wiadomość została przeze mnie ocenzurowana znakami XX, jednocześnie proszę o niepodawania na forum konkretnych nr mieszkań. Dziękuję.

Agusia

to już chyba nawet kwalifikuje się pod przestępstwo?! powinien teraz wpłacić karę /np. zasądzoną/ na konto wspólnoty /np. na fundusz remontowy/

BuddHa · Gość

Kradzież energii (art. 278par5KK) jest przestępstwem ściganym "z urzędu". Oznacza to że każdy może zawiadomić o tym. Można zawiadomić Lubzlel lub Policję (po i tak Policja zawiadomi Lubzel i odwrotnie). W sobotę po południu najskuteczniejszym sposobem jest telefon na 997. Jeśli żaden z sąsiadów nie jest w stanie tego zrobić to poroszę o numer mieszkania na prv.

prawnick

A przepraszam bardzo, sąsiedzi z 4p z pierwszej klatki w 6p są ślepo niemi?

Agusia

wydaje mi się jednak że Policję może zawiadomić osoba która posiada dowody, np w postaci zdjęć, ewentualnie zarząd... a inna sprawa, to taka, że jak pierwszy raz przyszłam przekręcić klucz w drzwiach w połowie grudnia to taki obrazek jak na zdjęciu był prawie na każdym piętrze, wtedy nie wiedziałam, że to jest prąd "wspólny"... ale teraz wiem dlaczego mieliśmy takie wysokie opłaty za energię części wspólnych za kilka miesięcy... niektórym najwyraźniej ten proceder wszedł w krew...

_KazmirZ_

Na początku (grudzień), z tego co jest mi wiadome, Deweloper - pomimo tego jak się na jego temat na tym forum użytkownicy wypowiadają, udostępniał prąd budowlany, za który płacił właśnie on. Co do zgłaszania na Policję - nie Zarząd, nie Zarządca ani inna wymyślona postać - zgłasza osoba, która zauważyła. To my sami mamy o swoje dobro zadbać. Nie rozpisywać się na forum a interweniować.
TO JEST WSPÓLNOTA nie SPÓŁDZIELNIA czy jakiś inny twór. Nie wiem, czy w końcu ludzie tu mieszkający będą w stanie pojąć.

Jak widać mamy też lokatorów, którzy ze słowem "uczciwość" raczej nie obcują. Założenie licznika energii elektrycznej to aż jeden dzień. Ale po co, jak za remont mogą zapłacić moi sąsiedzi?

lorenzo

W owym lokalu licznik el. został założony.