www.poreba2.fora.pl

Komar

Czytam Wasze wypowiedzi i zastanawiam się... jeżeli ktoś zakłada, że budynek nie zostanie oddany czy też będą aż takie wielkie problemy, to dlaczego nie zrezygnuje z mieszkania. Zaoszczędzi sobie w ten sposób nerwów, kosztów, itd.

dgi

kryształ

Czyli Ci, którzy kupili mieszkania w niższej kondygnacji nie muszą się martwić, nie sąsiadują ze słupem, nadzór wyda pozwolenie Wink

kryształ

[link widoczny dla zalogowanych]

kryształ

a tak "a by the wej" dali pozwolenie na budowę, a nie dadzą pozwolenia odbioru???

ElBlanco

Dadzą, i nie rozumiem dlaczego Dgi proponuje użytkownikowi miswiara "Maść na ból dupy". Jej ani mnie dupa nie boli. My wiem, że nie przesunął słupa i z premedytacją zaczniemy wykańczać mieszkanie Smile

Ból dupy, jak to zarzuca nam DGI, ma raczej on.
Trudno, w umowie nie ma słowa o słupie i możemy sobie pisać, marzyć i robić co tylko zechcemy a słup (napiszę jeszcze raz:jeżeli spełnia normy) zostanie tam gdzie jest i budynek zostanie odebrany.

DD

Dzisiaj na budowie robią włączenie do istniejącego wodociągu. Jest już wykorytowany zarys nowej drogi i zaczęli układać kanalizację deszczową. A co do tej zagorzałej rozmowy o słupie to pozwolę sobie coś dorzucić: Od konstrukcji słupa do najbardziej zbliżonej części budynku jest 18 m, a wysięgnik z linią WN wystaje poza słup ok 2m to daje że od linii jest ok 16m do budynku (powtarzam około. Bo dokładnie nie zmierzyłem. Ale wydaje mi się, że jest jak mówię). Piszę się tu, że ma to być 15m. Nie jestem elektrykiem ale z tego co znalazłem w necie to:
"W poziomie od budynków odległość linii napowietrznych powinny wynosić: przy napięciu znamionowym do 1 kV – 6,00 m; 15 kV – 7,10 m; 30 kV – 7,20 m; 110 kV – 7,74 m; 220 kV – 8,47 m; 400 kV – 9,67 m. Odległość przewodów od powierzchni ziemi powinna wynosić: przy napięciu znamionowym do 1 kV – 5,00 m; 15 kV – 5,10 m; 30 kV – 5,20 m; 110 kV – 5,74 m; 220 kV 6,47 m; 400 kV – 7,67 m."
Wychodzi z tego, że ma to być minimum 7,74m. (Może jest inaczej, tego nie wiem). Poza tym zostało wydane pozwolenie na budowę uzgodnione opinią ZUDP. Opinię ZUDP o warunkach zabudowy musiał też podpisać pracownik Zakładu Energetycznego.

ElBlanco

Zgadzam się z Tobą, identyczne dane przytoczyłem kilka postów wstecz. Te dane odnoszą się z tego co wiem do domków jednorodzinnych, ale czym się one różnią od wielorodzinnych. Pewnie niczym i tyczą się również nas.
Cieszy mnie fakt, że prace postępują. Termin odbioru kluczy mam wstępnie ustalony na połowę maja. Od czerwca mam zamiar "się wykańczać".
Mieszkanie po drugim przeglądzie wymagało kilku poprawek. Za 2 tyg następny przegląd, oby ostatni.

overclocker

Przepraszam że jeszcze raz się wtrące. Ponieważ interesowałem się kiedyś tym tematem to musze napisać. ElBlanco i DD Dlaczego wpowadzacie w błąd ludzi z własnej wspólnoty(wszyscy mieszkacie od strony pónocnej i ignorujecie tych od strony linii? Smile

).

Do rzeczy. Powołujecie się na Polskie Normy ktróre nie stanowią prawa. Prawidłowa odległość wg: ROZPORZĄDZENIA
MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 6 lutego 2003 r.
w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywania robót budowlanych
(Dz. U. z dnia 19 marca 2003 r.) to 15m od linii 110kV i właśnie ona stanowi prawo. I proszę mi nie pisać że to rozporządzenie odnosi się do "Wykonywania pracy w pobliżu linni"(już to przerabiałem). Skoro w podanym w rozporządzeniu nie można prowadzić żadnych prac budowlanych, to jak wyobrażacie sobie postawienie SH:).

Jeszcze raz przepraszam bo wiem że takie posty nie są tu mile widziane

DD

Z całym szacunkiem. Jeszcze raz powtarzam, że nie jestem ekspertem w tej dziedzinie. Więc proszę rozjaśnić mi jedną sprawę. To rozporządzenie nie odnosi się do usytuowania linii od budynku tylko do prac budowlanych przy budowie w pobliżu linii. "
§ 55.1.Nie jest dopuszczalne sytuowanie stanowisk pracy, składowisk wyrobów i materiałów lub maszyn i urządzeń budowlanych bezpośrednio pod napowietrznymi liniami elektroenergetycznymi lub w odległości liczonej w poziomie od skrajnych przewodów, mniejszej niż:
1)3 m - dla linii o napięciu znamionowym nieprzekraczającym 1 kV;
2)5 m - dla linii o napięciu znamionowym powyżej 1 kV, lecz nieprzekraczającym 15 kV;
3)10 m - dla linii o napięciu znamionowym powyżej 15 kV, lecz nieprzekraczającym 30 kV;
4)15 m - dla linii o napięciu znamionowym powyżej 30 kV, lecz nieprzekraczającym 110 kV;
5)30 m - dla linii o napięciu znamionowym powyżej 110 kV.

2.W czasie wykonywania robót budowlanych z zastosowaniem żurawi lub urządzeń załadowczo-wyładowczych zachowuje się odległości, o których mowa w ust. 1, mierzone do najdalej wysuniętego punktu urządzenia wraz z ładunkiem.

3.Przy wykonywaniu robót budowlanych przy użyciu maszyn lub innych urządzeń technicznych, bezpośrednio pod linią wysokiego napięcia, należy uzgodnić bezpieczne warunki pracy z jej użytkownikiem.

4.Żurawie samojezdne, koparki i inne urządzenia ruchome, które mogą zbliżyć się na niebezpieczną odległość do napowietrznych lub kablowych linii elektroenergetycznych, o których mowa w ust. 1, powinny być wyposażone w sygnalizatory napięcia.

Co na temat punktu 3 i 4 ???? Który wyraźnie mówi jak postępować w sytuacji zbliżenia do linii podczas budowy.

Ale nie ma tu mowy o usytuowaniu linii od budynku (dopuszczalnej odległości usytuowania budynku od linii WN).

Kończę te rozmowy na temat słupa bo one nie mają sensu. Każdy zrobi jak zechce. Sam też trochę obawiam się odbioru przez nadzór bo Wikana nie raz już się nie popisała. I tu nie tylko o słup chodzi ale moim zdaniem też o sprawy których na pewno Henpol nie zdążył pozałatwiać i przekazać Wikanie np. różnego rodzaju atesty na materiały, protokóły, itd. Za tym na pewno teraz Wikana musi chodzić sama, i aby te sprawy wychodzili.

wuaeriate

Przypominam, że na tym forum ma prawo wypowiadać się każdy użytkownik stosujący regulamin. Obrażanie innych użytkowników forum i ograniczanie swobody ich wypowiedzi jest tutaj nieakceptowalne i nie będzie tolerowane.

Twice

Windy będą działały po odbiorze kluczy.

bisy

Klara

Windy będą działały po podpisaniu papierów dot. obsługi technicznej (czy coś podobnego) przez wspólnotę/zarządcę, wspólnota zawiąże się po podpisaniu min. 7 aktów notarialnych, akty notarialne dostaniemy we wrześniu, do jesieni deweloper będzie dbał o nasze zdrowie i zapewni nam dużo ruchu. Taką informację uzyskałam dziś od dewelopera (oprócz troski o zdrowie). Zasugerowałam możliwość tymczasowego uruchomienia windy do transportu materiałów budowlanych, bo swoje cztery litery jeszcze wniosę, ale reszty, to bym nie chciała - zostałam przekierowana do p. Kwiatka i/lub Prezesa. Możliwość uruchomienia wind nie została wykluczona, więc uważam, że każdy z osobna, a w razie potrzeby wspólnie powinniśmy naciskać nawet na tymczasowe uruchomienie wind, co uważam nie za łaskę, ale wręcz za obowiązek dewelopera, który o rok opóźnia oddanie mieszkań. Właściwie to powinniśmy naciskać na normalne uruchomienie, a będziemy się cieszyć jak winda będzie działała raz w tygodniu.
Co do słupa - ten przy JPII ma być jakiś trochę mniejszy, ale ma zostać (wydaje mi się, że tam, gdzie stoi), tam linia ma zejść pod ziemię i w okolicy Granitowej wyjść do góry, prace odłożone do przyszłego roku - mniej więcej takie info uzyskałam od dewelopera kilka tygodni temu. Jeśli ktoś ma inne wieści niech skoryguje.
Skąd informacje o dwóch lub trzech sąsiednich SH? Zatrzymałam się na jednym. Czy ktoś widział jakiś plan, na którym ma być więcej niż łącznie dwa SH?
Tymczasem życzę przyszłym sąsiadom Wesołych Świąt i żeby następne były już w SH.