www.poreba2.fora.pl

Lena · Wysłany: Wto 13:11, 23 Mar 2010 Temat postu:

To może skończymy już tę dyskusję. Wiemy już, że mieszkańcy willowej nie chcą współpracy więc nie ma co sprawy roztrząsać. Co do ogrodzenia. Jak dla mnie nie jest ono do niczego potrzebne. W jednym z wcześniejszych postów napisanie było, że to jak ogrodzenie własnego ogródka. Dla mnie to raczej jak ogrodzenie całej wsi, żeby mieszkaniec sąsiedniej nie wjechał na drogę drugiej. Myślenie w sposób" ogródźmy się, niech inni nie jeżdżą po naszej drodze, nie chodzą naszym chodnikiem i nie oddychają naszym powietrzem" nie jest w moim stylu. Myślę, że ogrodzenie ma raczej charakter mentalny niż realny. Argument bezpieczeństwa do mnie nie przemawia, chyba że ma się na myśli zabezpieczenie przed zwierzętami bo człowieka siatka ani płotek nie zatrzymają. Na osiedlu nie zna się wszystkich żeby od razu wyłapać obcych. Od kilku lat mieszkam na otwartym osiedlu w rejonie Agatowej i nie znajduję żadnego argumentu przeciwko takiemu rozwiązaniu. W okolicy jest kilka placów zabaw. Nigdy nie słyszałam żeby ktokolwiek został z jakiegoś wyproszony bo nie należy do danej spółdzielni czy wspólnoty. Okolica jest spokojna, czysta i zadbana. Właśnie za oknem Panowie robią wiosenne porządki, sadzą nowe drzewka. Zgłoszoną usterkę naprawiono jeszcze tego samego dnia. Nie mogę narzekać na nic. Nie uważam więc, że ogrodzenie jest mi do czegoś potrzebne jeśli mieszkam wśród normalnych, mądrych kulturalnych ludzi. Równie dobrze mój sąsiad może być wandalem jak i sąsiad z bloku obok czy z sąsiedniej wspólnoty. Prawdopodobieństwo jest takie same.

krzysiek · Wysłany: Wto 13:47, 23 Mar 2010 Temat postu:

Jak ja sie ciesze ze bede mial tak rozwaznych sasiadów:)tylko troszke martwi mnie mala ilosc miejsc parkingowych pod blokami bo to rzeczywiscie moze stanowic jakis problem...planowanych jest zaledwie pare takich miejsc...

molo1981 · Wysłany: Wto 14:40, 23 Mar 2010 Temat postu:

no i po sprawie jak dobrze że w końcu zadbacie o swoją cześć parku i że w końcu rozmowy zeszły na Wasz temat!

Gość · Wysłany: Wto 19:21, 23 Mar 2010 Temat postu:

my tez sie cieszymy:)jak najmniej wspolnego z takimi osobami jak Ty Molo:)pozdrawiamy

Gość · Wysłany: Wto 19:22, 23 Mar 2010 Temat postu:

a poza tym caly czas nasza dyskusja dotyczyla naszych spraw i wciaz nie rozumiem w jakim celu zabierales glos ale juz nie wazne:)

_KazmirZ_ · Wysłany: Śro 13:31, 24 Mar 2010 Temat postu:

Gość · Wysłany: Śro 16:25, 24 Mar 2010 Temat postu:

zgadzam sie natomiast nie sadzicie zee to o czym wspomnial Krzysiek moze byc problemem?Chodzi mi o miejsca parkingowe takie wolne pod blokami...ma byc ich zaledwie 3,4 i probleem parrkowania bedzie niewatpliwy.Moze da sie jakos jeszcze na tym etapie przeforsowac zorganizowanie wiekszej ilosci miejsc?

wuaeriate · Wysłany: Śro 20:15, 24 Mar 2010 Temat postu:

Proszę o wypowiadanie się bardziej merytorycznie i nieatakowanie się wzajemnie. Nie jest to celem forum. Usunąłem kilka wypowiedzi.

Gość · Wysłany: Śro 20:40, 24 Mar 2010 Temat postu:

W kwestii przyszlego ogrodzenia wspolnoty Oriona to mysle zewarto byloby sie nad tym jedna zastanowic...obawiam sie ze w przeciwnym razie wszystkie pieski beda wyprowadzane pod nasze bloki i mimo wszystko wandalizm bedzie wiekszy bo dostep latwiejszy...To o czym pisze Lena sprawdza sie jesli chodzi o spoldzielnie mieszkaniowe ale zupelnie inna sprawa jesli choddzi o wspolnote..wiekszosc wspolnot ma budynki jednak ogrodzone.Zgadzam sie ze wyglada to jak getto ale jednak mysle ze moze warto zadbac o swoje

magda1 · Gość

cześć

od kilku dni nie zaglądałam na forum, ale juz wróciłam sąsiedzi Smile

widze że rozpoczał się nowy temat Smile

ja także jestem za ogrodzeniem chyba niebyłby to wielki koszt jakby zrobić takie ogrodzenie co mają sąsiedzi z willowej może ktoś by to zgłosił do oriona? ja chetnie bym dopłaciła żeby tylko nasza część parku i bloki były ogrodzone i bardziej bezpieczne Smile

krzysiek · Wysłany: Śro 21:57, 24 Mar 2010 Temat postu:

Witajcie
Nie mam pojęcia jaki to moglby być koszt i kto mogłby to wykonać i na jakim etapie(bo z pewnością teraz raczej sie nie uda) ale może faktycznie byłoby schludniej.Nie sadzę żeby to zwiększyło bezpieczeństwo chociaż może ograniczy wandalizm ale mniej odchodów psich skoro wszędzie u sąsiadów będą ogrodzenia to już jest jakiś pozytywny element no i myślę że troszke bezpieczniej będzie dla milusińskich naszych

Lena · Wysłany: Śro 21:59, 24 Mar 2010 Temat postu:

Nie jestem przeciwna ogrodzeniu. Jeśli mieszkańcy zdecydują, że chcą mieć ogrodzenie to ok. Ja nie odczuwam takiej potrzeby nie oznacza to jednak, że będę protestować. Moje zdanie jest tylko takie, że jak ktoś ma coś niekulturalnego, nazwijmy to, zrobić to płotek czy siatka go nie powstrzyma, wejście musi jakieś być i raczej nikt go na klucz nie będzie zamykał. I tak się wszyscy nie znamy i nie będziemy wiedzieć czy pani z pieskiem jest z naszej wspólnoty czy nie. Chociaż psychicznie płot może działać zniechęcająco. Co do piesków, wszyscy się chyba zgadzamy, że to zależy od kultury, naszej i sąsiadów. Argumentem, który najbardziej do mnie przemawia jest ogrodzenie swoich miejsc parkingowych. O których moim zdaniem warto by pomyśleć, bo rzeczywiście może to być problem i powód do konfliktów z sąsiednią wspólnotą. A tego byśmy przecież nie chcieli prawda? No przynajmniej nie wszyscy... Prawda Molo1981?

magda1 · Gość

mozna by to teraz zglosic do oriona i zeby on to wykonal pod koniec inwestycji ale zeby juz to bylo u niego zgloszone jesli willowa2 sie ogrodzi to wiadomo że wandale mogą wchodzić do bloków tam gdzie im łatwiej czyli do maszych i do naszej części parku nie chcialabym zeby nasza częśc parku zamienila się w zbieranine wandalow Sad

Lena · Wysłany: Śro 22:07, 24 Mar 2010 Temat postu:

Wiesz Magda nie wiem czy deweloper będzie tym zainteresowany, przecież on też wynajmuje firmy do budowania bloków, a więc my płacimy mu też jakby za pośrednictwo. Może bardziej ekonomicznie będzie samemu znaleźć wykonawcę.

krzysiek · Wysłany: Śro 22:41, 24 Mar 2010 Temat postu:

Lena ja mysle ze jesli ogrodzenie to zzdecydowanie z domofonem w innym przypadku ogrodzenie nie ma sensu bo bedzie tak jak piszesz...a z ogrodzeniem nie wiem czy faktycznie deweloper siee podejmie bo ma podwykonawcow poza tym trzeba zgody kazdego mieszkanca na takie ogrodzenie i tu podejrzewam mozebyc problem jak to rozwiazac logistycznie