www.poreba2.fora.pl

Gość · Wysłany: Pon 15:26, 22 Mar 2010 Temat postu:

dokladnie chodzilo mi o to co napisala Lena:)

krzysiek · Wysłany: Pon 15:31, 22 Mar 2010 Temat postu:

Właśnie bo nie wiem jak reszta mieszkańców Oriona ale ja byłbym za tym aby ten park byl wspolny dla wszytskich a wiec aby rozlozyc koszty na mieszkancow i Oriona jesli calosc faktycznie jest tylko Willowej a jesli czesc ta wyzej polozona jest na dzialce Oriona to aby ustalic koszty tak zeby obie wspolnoty byly jednakowo obciazone i razem zagospodarowac ten teren.Mysle ze wszystkim zalezy aby byl kawalek spokojnej okolicy do spacerow czy odpoczynku.Pozdrawiam

wuaeriate · Wysłany: Pon 16:43, 22 Mar 2010 Temat postu:

Lena - zgodnie z tym co napisałem we wcześniejszej wypowiedzi, Wy jako przyszła Wspólnota Oriona także będziecie mieć część parku dla siebie - w tym celu zrobiłem zdjęcia o które prosiłaś wcześniej.Może powinniście rozważyć ogrodzenie swoich bloków?

Lena · Wysłany: Pon 16:51, 22 Mar 2010 Temat postu:

Masz racje ale szczerze mówiąc z wcześniejszych postów można by wywnioskować, że Willowa jest właścicielem całego lasku, a więc też tego terenu położonego za Orionem, Nie widziałam też tego terenu na żywo ani nie wiem jak przebiega ogrodzenie, nie byłam pewna więc nie pisałam.

wuaeriate · Wysłany: Pon 16:57, 22 Mar 2010 Temat postu:

Lena - teren parku nienależący do willowej 2 to około 1/4 całości parku. Oznacza to, że ta część nieogrodzona przez Willowa2 być może stanowi Waszą własność jako mieszkańców Oriona. Widok z mieszkań będziecie mieć na cały park.

krzysiek · Wysłany: Pon 20:56, 22 Mar 2010 Temat postu:

Hej
Jasne ze moznaa ogrodzic czzesc parku nalezna do Oriona...tylko czy tak naprawde bedzie to z pozytkiem dla jednej i drugiej wspolnoty?Mi sie wydaje ze znacznie lepiej dogadac sie i wspolnie cos zadzialac

molo1981 · Wysłany: Pon 21:12, 22 Mar 2010 Temat postu:

Nie bardzo rozumiem o co chodzi? Mieszkam na Onyksowej i myślę że chyba każda wspolnota powinna się rządzić sama a nie czeprać zyski od innych? Najłątwiej chyba iść na łatwiznę i najlepiej korzystać nie tylko z naszego parku ale od razu może i z placu zabaw?? Szkoda że nikt z was nie wpadł na to żeby od oriona wymagać ogrodzenia lub powiedziec mu ze chcecie. My swoj park bedziemy miec ogrodzony w calosci dla siebie i nie ma mowy o zadnym wspolnym ogrodzeniu to i tak nie byloby zgodne z projektem ! wiec zadbajcie sami o swoj plac zabaw i swoja czesc parku a nie czekacie na innych bo naprawde nie tędy droga. Aha - i pozatym chyba tu piszecie o swojej inwestycji a jak przeczytalem wasze posty to jedyne co widze to temat naszego parku...

krzysiek · Wysłany: Pon 22:06, 22 Mar 2010 Temat postu:

ale jakie zyski?wstyd czytac takie wypowiedzi szanowny Panie Molo

molo1981 · Wysłany: Wto 8:16, 23 Mar 2010 Temat postu:

Jakie zyski? Zysk z powodu wchodzenia na nasz park mimo że to prywatny teren naszej wspólnoty?

Pytanie do orionowców...Czy z placu zabaw i innych przywilejó także zamierzacie korzystać?

Na dobra sprawę powinniście nam podziękować, że naszą ulicę wam udostepniamy na przejazd waszych samochodów bo wasz developer miał to gdzieś...

Gość · Wysłany: Wto 8:29, 23 Mar 2010 Temat postu:

Z tego co czytałem nigdzie żaden z przyszłych lokatorów Oriona nie rościł sobie praw do waszego "parku" ani już tym bardziej do placu zabaw więc nie wiem do czego odnosi się molo. Jedynie kilku odniosło się pozytywnie do możliwości współpracy w tej kwestii podzielenia kosztów na pół i wspólnego użytkowania. Nikt na pewno nie będzie jednak na nikim nic wymuszał. I z tego co czytałem na forum to raczej nie była łaska mieszkańców Willowej co do użytkowania drogi, a wewnętrzne ustalenia deweloperów. Więc niech Molo nie robi z siebie takiego księcia.

Gość · Wysłany: Wto 9:04, 23 Mar 2010 Temat postu:

Cieszyłem się gdy kupiłem mieszkanie w Orionie. Myślałem że sąsiadować bedziemy z ładnym osiedlem gdzie mieszkają młodzi, mili kulturalni ludzie. Coraz bardziej obawiam się jednak, że sąsiadować bedziemy z zamkniętym na świat i ludzi gettem. I jeszcze jedno: edukacja w Polsce musi stać na bardzo niskim poziomie jeśli dorosły człowiek (molo1981) nie potrafi czytać ze zrozumieniem.

krzysiek · Wysłany: Wto 9:43, 23 Mar 2010 Temat postu:

Absolutnie zgadzam sie z moimi przedmowcami....nikt nie mowil zeby udostepnic plac zabaw i park mieszkancom oriona...raczej zeby wspolnie zagospodarowac teren i partycypowac we wszelkich kosztach rowniez poniesionych do tej pory...Natomiast co do drogi to byla budowana wspolnie przez deweloperow i pod katem prawnym korzystanie z niej przez mieszkancow Orriona jest niepodwazalna.Spostrzezenia dwóch Gosci sa jak najbardziej na miejscu...Przykro ze za sasiadow bedziemy miec takie osoby choc mam nadzieje i gleboko wierze ze to tylko nieliczne jednostki a reszta to grupa normalnych ludzi.Pozdrawiam Wszystkich

Gość · Wysłany: Wto 11:53, 23 Mar 2010 Temat postu:

Ale sie uparliscie na ten pseudo park Shocked

Zaraz za torami macie "stary las", piękne miejsce na spacery, dostepne dla wszytkich Smile

Byliście tam kiedyś, jak nie, to polecam o każdej porze roku Cool

Kłócicie się jak dzieci o kilkaset metrów działki z drzewami, a do lasu macie tylko kilkaset metrów Twisted Evil

Gość · Wysłany: Wto 12:37, 23 Mar 2010 Temat postu:

Ehh właśnie chodzi o to, że nikt się nie kłóci. Róbcie sobie ten park, ogradzajcie się, nikt wam na pewno tego nie zabierze, nie zje. Nie ugryzie nawet. Obiecuję. To nie ze strony Oriona padła ta propozycja, oni się tylko odnieśli pozytywnie. Nikt na siłę się tam nie będzie pchał, wykładał kasy i słuchał o wielkich łaskach jak Willowa nie chce. Pozdrawiam

Gość · Wysłany: Wto 12:48, 23 Mar 2010 Temat postu:

dokladnie tak...chodzilo tylko o to zeby sie nie okazalo ze w ogole nic tam z dzialki nie mamy ale spokojnie...czesc tych paru drzewek nalezy do dzialki Oriona...Uspokajam tez przyszlych mieszkancow Oriona ze droga naa odcinku do wjazdu do naszych parkingow podziemnych jest wspolna i zadna powtarzam zadna sila nie moze nam zagrodzic ani zabronic korzystania z tej drogi na odcinku do wjazdu na podziemny parking.Pozdrawiam serdecznie ps.oczywiscie mieszkancy Willowej ogradza tylko teren przynalezny do ich dzialki