www.poreba2.fora.pl

Lena

Cześć! Byłam Dzisiaj na budowie. Nie wiem jak tam stan 4-piętrowca ale w 5-piętrowcu to jakoś mnie optymizmem nie natchnęło to co zobaczyłam. Ocieplanie bloku jest nie ruszone. A rusztowania stoją od ubiegłego piątku. Pogoda w sam raz do takiej roboty a oni nic. Jak się popsuje pogoda co ma nastąpić w nast. tyg. to zupełnie nic z tego nie będzie, a nie chce krakać ale w listopadzie to już straszą ostrą zimą... W środku zaczęli robić tynki ale to było już kilka tyg temu i się wcale znacząco nie posunęło. Kilku facetów chodzi i zagląda to tu to tam... Jakoś czarno to widzę.

kostom

Ciekawi mnie jak Orion będzie nam tłumaczył brak starań w dokończeniu inwestycji. Gdzie jest nadzór i harmonogram prac.

Jeżeli nie dojdzie do awantury z developerem to będzie cud.
Bo nie wywiąże się z umowy.
Już widzę pozwy do sądu o odsetki karne. Wzięliby się do solidnej roboty. Mają nasze pieniądze - nic nie stoi na przeszkodzie rzucić kilka ekip budowlanych i zintensyfikować prace.
[mam nadzieję, że ktoś z Oriona czyta to forum i widzi, że nastroje nie są optymistyczne... to powinno dawać do mylenia]

W niedzielę o 15-tej spotkamy się na budowie (przynajmniej kilku, może kilkunastu przyszłych mieszkańców) i ustalimy jak mamy interweniować w sprawie tej inwestycji.

Gość

ja moge byc tylko mam nadzieje ze to nie bedzie wygladac tak ze przyjdziemy ponarzekamy sobie jak to nam jest zle wyplaczemy sie i sie rozejdziemy, jestem za tym aby ktos napisal gotowe pismo do oriona w imieniu nas wszystkich ze zadamy natychmiastowych prac i placu zabaw jako odszkodowania! podpisze sie pod tym !

alu

Zmiana godziny na 16.30 mi odpowiada.

Myślę, że teraz nie ma co się rozdrabniać na zadośćuczynienia w postaci placów zabaw itp. (to są grosze w porównaniu z kosztami naszych kredytów). W jakiś sposób przymusić do ostrej pracy - jedynie to ma teraz sens.
PS. Gdzie widzicie możliwość zrobienia placu zabaw? Działa jest malutka. Nad parkingiem podziemnym?

Lena

Nie wiem dokładnie jak tam będzie leciała dalsza część 4-piętrowca ale chyba gdzieś bliżej wyższego bloku się powinno znaleźć miejsce. Na razie to przy aktualnym zaawansowaniu prac nie można odgadnąć nawet zbliżonego przyszłego kształtu. Więc na to chyba mamy sporo czasu. Jak nam wyjdzie na wakacje ten plac zabaw to uznam to za szczyt szczęścia.

gość 4p · Gość

to o której w końcu się spotykamy? kto napisze to pismo abyśmy mogli się podpisać? Jarek jako koordynator akcji? myślę że placu zabaw jako rekompensatę możemy żądać później tzn bliżej stycznia a narazie to raczej poganiać prezesa aby było więcej ludzi i wzięli sie do pracy, jestem codziennie na budowie i jakoś nie widzę tej "intensywności" o której pisaliście wcześniej. a ponadto co nam narazie po placu zabaw jak nie mozemy zaczać wykończeniówki a odsetki od kredytu lecą (nie wsmomnę o ubezpieczeniu) kurczę przeraża mnie to że kasę wpłaciłam i dalej muszę się męczyć gdzieś, zamiast siedzieć sobie w swoim mieszkanku! niby do grudnia dwa miesiące ale postęp prac na to nie wskazuje, ja niestety dalej obstawiam przy marcu w wersji optymistycznej a ponadto to rusztowanie to masakra! narazie zalewają płytę zamiast kończyć nasze domki abyśmy mogli wejść i miec przynajmniej prowizorkę mieszkania. moim zdaniem idźmy zatem w kierunku zwiększenia postępów budowy.

Gość

dobrze ale mozemy w pismie zaznaczyc jzu teraz ze za opoznienia bedziemy zadac odszkodowania chyba to nie jest zly pomysl? moze to tez go skloni t oszybszych prac nie musimy wymieniac o jakieodszkdowanie chodzi

anetka4222 · Gość

Nam rownież nie przeszkadza zmiana godziny, także o 16 30 bedziemy Smile

CO do tego pisma to może ktos z nas jest pracownikiem mobilnym z bezprzewodową drukarką? Smile

Moglibyśmy ustalić na miejscu nasze groźby Wink

Gość

na miejscu raczej sie nie dogadamy tak mysle! napiszmy wiec ogolnie w pismie ze w przypadku dalszych opoznien bedziemy zadac odszkodowania pienięznego lub rzeczowego...co wy nato? a jakie to bedziemy zadanie ustalimy jak spotkamy sie wieksza grupa od czegos trzeba zaczac!!

kostom

Niech każdy kto zamierza przyjść na spotkanie opracuje (spisze, wydrukuje) i przyniesie na papierze Nasze żądania. Podpiszemy i wyślemy developerowi. Propozycje już padły na forum.
Pomyślmy i zacznijmy działać.

Jarek

jak czytam wasze relacje z placu budowy to wygląda to zupełnie inaczej niż zapewnienia dewelopera.
jakies dwa tygodnie temu rozmawiałem z kierownikiem budowy który określił mi realny termin na 1 kwartał, to samo powiedział mi p. Lalka, jest to duży margines ale oznacza to że możemy spodziewać się kluczy zarówno w styczniu jak i w marcu - i chyba niestety marzec jest realnym terminem pod warunkiem zakończenia pewnych prac związanych z dachem i elewacją przed zimą. Myślę że to co możemy zrobić i w jakiś sposób dopilnować naszej sprawy to usiąść do stołu z Orionem i poprosić o przedstawienie harmonogramu prac. a następnie ze stoperem w ręku chodzenie na budowę i weryfikowanie postępów.
Musimy też pomyśleć nad tym w jaki sposób realnie możemy wpłynąć na Orion - i tu chyba przydała by się jakaś porada prawna. jesteśmy niestety w złym punkcie gdyż przynajmniej w moim przypadku bank wpłacił juz 100% wartości mieszkania.
jest jeszcze jedna ważna rzecz.. na spotkanie wpisało się obecnie 7 osób, nawet jeśli pójdziemy do oriona z listą podpisaną przez 15% właścicieli - to obawiam się że nas "oleją". musimy w jakiś sposób uzyskać większą ilość podpisów. Nasze niedzielne spotkanie potraktujmy jak narazie jako organizacyjne gdzie spróbujemy ocenić naszą sytuację i nasze szanse, przedstawić swoje pomysły i obrać drogę dalszego postępowania. co więcej myślę że na tym forum nie powinniśmy odkrywać wszystkich kart..
co do pisma "petycji" możemy ją napisać na miejscu - zabiorę zeszyt i długopis.
do zobaczenia w niedzielę zaproponowałem zmianę godziny spotkania na 16:30

Gość

zgadzam sie mozemy na miejscu napisac pismo i sie podpisac, ale mam inne zdanie w temacie ze 7 osob to za malo ja np zamierzam przyjsc z zozna, a mysle ze inni tez to juz z 7 zrobi sie 14 osob to na pewno cos da! po drugie nie przesadzajmy z forum zeby nie odkrywac wszystkich kart juz to widze jak lalka czyta nasze posty bo nie ma co innego do roboty

kurynio

Witam,
Jeżeli chodzi o niedzielne spotkanie, to obawiam się, że nie dam rady. Od czwartku, kiedy urodziła się moja córeczka właściwie jestem w domu gosciem, wyjeżdżam rano i przyjeżdżam wieczorem bo cały czas jestem z moimi kobietkami.
Moim zdaniem, jeżeli chodzi o ewentualne roszczenia, to nie powinniśmy tutaj upominać się o plac zabaw bo wybudowanie takowego nie kosztuje majątek, tutaj chodzi o niewywiązanie się z warunków umowy kupna sprzedaży i myślę, że kwoty odsetek będą łacznie znacznie wyższe niż koszt placu zabaw. Pozdrawiam

alu

Przygotowaliśmy wstępnie pismo do Oriona, przyniesiemy wydrukowane. Jeśli inni będą mieli dodatkowe pomysły, scalimy je w jedno.
Do zobaczenia na spotkaniu.

Kurynio, nieobecność usprawiedliwiona. Smile

Lena

Po dzisiejszej wizycie:
1. Widać, że zaczęli ocieplać. Tylko nie wiadomo czy skończą przed pogorszeniem pogody. Położenie tynków zewnętrznych jeśli się szybko pogoda pogorszy to im raczej nie wyjdzie.
2. Tynki wewnętrzne są już do 3 piętra.
Zdecydowanie więcej ludzi dzisiaj widziałam niż ostatnio. A jak tam spotkanie?