www.poreba2.fora.pl

Gość z 4piętrowca · Gość

Monitoring? ogrodzenie? o czym wy piszecie? teraz to ja bym się martwiła oddaniem tych mieszkań! na budowie jest bardzo mało ludzi, którzy przeważnie przedstawiają taki widok: jeden kopie a dwóch się przygląda (wiem bo mieszkam bardzo blisko i jestem tam kilka razy dziennie), ekipa budowlana do nieczego nie wiem czym orion się sugerował :twisted:czyżby brat prezesa? jedynie instalacja elektryczna poszła szybko ale i tak muszą dalej czekać aż "majstry" ruszą się z robotą aby dalej wejść. zobaczcie że jak była pogada to budowali w środku ścianki a jak pada deszcz to chodzą po dachu i skubią się za głowę czy da się zalać strop!!! okropnie! dużo ludzi naszykowało sie na grudzień bo jednak jakieś plany każdy ma a tu robią z nas gamoni bo obserwując ich prace to marzec to jedyny realny termin oddania chyba że wypiją redbula albo zwiększą ekipę. pozdrowienia dla wszystkich sąsiadów i duuuuużo cierpliwości! JAK POMYŚLĘ ŻE TO JUŻ 30 WRZESIEŃ JAK NA UMOWIE TO MNIE KREW ZALEWA!! najbardziej wkurzające żę oni się wcale nie ruszają w porównaniu do dwóch inwestycji w pobliżu!!

Gość

prawda trzeba cos z tym zrobic!

karola

Witam wszytkich sąsiadów. Dopiero dziś się zalogowałam na foum.
Mój mąż dzisiaj rozmawiał z kolegą z 5 pietrowca i nowiny są takie: chłopak rozmawiał dzisiaj z Orionem powiedzieli mu ze 5 piętrowiec do końca roku, ale my nie mamy co marzyć o tym roku. Myślę że dziś wybierzemy się do Oriona. Może dobrze by było przypuścić na nich zmasowany atak chociażby telefoniczny. Ja jestem w takiej sytuacji, że miesiąc w tą czy drugą stronę nie powoduje sytuacji, że świat mi się zawali, ale nie możemy też całkowicie na to nie reagować a oni myślą że wszytko jest ok. Niech jakoś wpłynął na wykonawce bo normalnie ręce opadaja jak była pogoda to był czas na wszytko a teraz powiedzą no cóż znowu zima.

Gość

myślę że jakieś kroki musimy podjąć, no chyba że chcemy żeby nas robili w konia uzgodnijmy coś przecież na forum jest okolo 10 aktywnych mieszkancow naszego osiedla
nie rozumiem jak mozna z wrzesnia robic marzec to juz przegiecie na calej linii musza nam za to cos dac!

Gość

Myślę że nie o to chodzi aby nam coś dali tylko aby zwiększyli ekipę i ruszyli tyłki!!! a odnośnie zimy to przyglądając się budowie w innej części miasta stwierdzam że tamta ekipa stawiała "trociniaki" i robili nawet w zimie tylko że dla naszej ekipy, którzy tylko potrafią wystawać z okien i gwizdać za przechodzącymi laskami , może to być zbyt nużące!! co to znaczy do końca roku 5piętrowiec? do końca roku miało być wszystko! nie rozumiem jednego jak orion nie moze wymóc na ekipie budowlanej żadnych konsekwencji (nie wygląda na to iż budowlance zależy na terminie) wydaje mi sie że firma deweloperska chyba potrafi zawierać korzystne dla nich umowy, więc jak? tamci nie płacą kary za opóźnienia jak w normalnej pracy i normalnych kontraktach? coś tu nie gra! mniej by mnie wkurzało gdyby orion przyznał się otwarcie że coś im nie poszło i podał realny termin oddania a nie cały czas ściemnał i to każdemu co innego! zdecydawaliśmy się na to mieszkanie też ze względu na termin oddania a tu co? kasę zabrali a od siebie nic? Pytanie: jak przycisnąc prezesa żeby ten przycisnął ekipę? czy on w ogóle był na budowie?

Gość

na jakim swiecie zyjesz? przeciez wiadomo, że orion nie podpisal umowy z przypadkowa firma budowlana tylko z firma w ktorej prezesem jest ktos z rodziny , znajomych itp no wiec na jakies sankcje karne na ekipie bud raczej nie licz, raczej my mozemy zadac sankcj od oriona.

karola

Słuchajcie ja dzwoniłam tam tydzień temu i pani mnie poinformowałaze dyrektor do spraw budowlanych na bierząco ją informuje ze do końca grudnia skończą. W sumie bogu ducha winna kobita co ma mówić, więc myślę ze trzeba uderzac w prezesa. My kupowaliśmy mieskzanie pod koniec marca i wtedy juz prezes powiedział ze realny termin to koniec roku, więc na to bylismy przygotowani. Ale racja jest w tym ze niech oni mobilizują podwykonawców zeby z tego sie nie zrobił kwiecień albo maj bo przeciez tak tez moze być jak nikt nic nie powie. przecież do zrobienia jest elewacj apomijając całą resztę a niestety jak bedzie mróz to tego nie zrobią.
Wiecie inni budują szybciej ale z tego co słyszałam to niezła fuszerka robiona na szybko.

Gość

karola nie chce cie martwic ale zobaczyc jaka fuszerke zafunduje nam orion, od poczatku budowy wszystko bylo zalewane łącznie z fundamentami, przez najblizsze 2 tyg ma padac deszcz w takich warukach nie da sie tynkowac malowac na zewnatrz a nie mowiac juz o tym ze lada moment ma przyjsc sroga zima w tym roku jesli nie skoncza elewacji w paxdzierniku tych blokow to mozemy sie pozegnac z grudniowym terminem

karola

No właśnie dokładnie o tym myślę, jak oni sobie wyorażają robić elewację? a co do tych fuszerek to znam gościa który pracuje dla KSJ i dowiadywał się to powiedzieli ze jeśli chodzi o budynki oriona to nie jest tak źle, ale jak wiadomo wszytko się okarze po jakimś czasie. Pozostaje nam się uzbroić w cierpliwość.

kostom

Nie wiem jak zorganizować jakieś spotkanie właścicieli - przyszłych mieszkańców budynku nr 1a i 2 w sprawie podjęcia decyzji i działań.
Może na forum coś wspólnie wymyślimy.
Jesień już i czasu jest niewiele - a do zrobienia dużo.

Planowaliśmy już w grudniu zabrać się za prace wykończeniowe w mieszkaniu - a na budowie "końca nie widać".

Oczywiście nie zależy mi na bezwzględnym i szybkim zakończeniu budowy z masą niedoróbek, błędów i wypaczeń. Ale z obserwacji podobnych inwestycji wynika że "nasi" wykonawcy nie bardzo starają się dotrzymać terminu.

Dwa miesiące temu - wyglądało że dadzą radę do października zakończyć stan surowy zamknięty z instalacjami wewnętrznymi - a tu faktycznie 3 miesiące opóźnienia.

Gość

może jakieś głosowanie na forum co zrobić? każdy coś zaproponuje i postanowimy?

karola

Witam wszytkich słuchajcie mój mąż wczoraj był w Orionie i rozmawiał z prezesem, co prawda wpadł tam przed samą 15 i ten nie miał dla niego zbyt wiele czasu ale chwile pogadali. wiec prezes twierdzi ze realny termin oddania to koniec stycznia. oczywiście mój mąż zapytał jak on to sobie wyobraza skoro budowa wygląda jak wygląda i jak będą robić elewację. w takiej sytuacji prezes kazał mu przyjechac za 2 tygodnie i ma udzielić konkretnych informacji co do planu działania i terminu. Więc moja propozycja jest taka wstrzymajmy się jeszcze te 2 tygodnie i myślę że wtety będzie można gadac o konkretach bo jak widac to on sam zabardzo nie wie o czym mówi. gdyby termin koniec stycznia był realny (chociaż sama w to nie wierzę) to uważam że nie ma tragedii, z kim nie gadam to jak kupował mieszkanie miesiąc dwa obsuwy to standard. z drugiej strony nie ma tez co sie pieklić a później bubla odbierac. To jest moje zdanie co wy na to?

Lena

Dla mnie OK. Poczekajmy.

Gość

nie wyobrażam sobie jak developer moze nie wiedziec jak mu się robota na budowie posuwa. to typowe granie na zwloke za 2 tyg nam powie, ze styczen jest realnym terminem a jak bedzie grudzien to powie ze realnym terminem jest luty itd mozemy czekac ale zobaczycie ze tak bedzie

Lena

No to co gościu proponujesz w takim razie? Masz jakieś inne rozwiązanie?